Zdarzyło Ci się po fizycznej pracy odczuwać silny ból, którego nie umiesz sobie wytłumaczyć, a jesteś przekonany, że niczym się nie uderzyłeś? Nagły rwący ból, który pojawia się znikąd i blokuje podstawowe czynności może oznaczać, że to coś poważniejszego, niż zwykłe zmęczenie mięśni.
Najczęstsza diagnoza przy tak silnych bólach, to stany zapalne włókien nerwowych w okolicach dolnych części kręgosłupa, których popularna nazwa to korzonki. Nie jesteśmy w stanie się pochylić, kucnąć ani przechylić w bok, a próba wykonania kroku kończy się bolesnym kłuciem. Taki rodzaj zapalenia potrafi promieniować w górę do barków i w dół – do pośladków i ud.
Domowe sposoby, takie jak gorące okłady czy kąpiel z pewnością uśmierzą chwilowo ból, ale i tak zmuszeni będziemy do wizyty u lekarza, co z pewnością nie będzie dla nas wygodne. Dostępne są również pasy ściągające zakładane na kręgosłup, jednak wymagają one ścisłego trzymania się zasad opisanych w instrukcji, ponieważ błędne ich wykorzystywanie może skończyć się dodatkową kontuzją albo pogorszeniem aktualnego stanu.
Ważna jest też profilaktyka – starajmy się nie wychłodzić okolic krzyża, a także zainwestujmy w dobry materac, na którym śpimy, ponieważ prawidłowa pozycja podczas snu również zapobiega zapaleniom czy uciskowi tych nerwów. Warto też kontrolować u lekarza kręgosłup, jeśli jeszcze nie nabawiliśmy się zapalenia, ale coraz częściej bolą nas plecy i czujemy, że dzieje się coś niedobrego. Dbanie o zdrowie pleców jest bardzo istotne, ponieważ stanowią one oś naszego organizmu i umożliwiają prawidłowe funkcjonowanie.