W dzisiejszych czasach, agencja reklamowa ma wiele możliwości przedstawienia produktu. Reklama może pojawić się zarówno w telewizji, jako 30 sekundowy blok, w gazecie, w radiu, internecie oraz jako baner na ulicy. Jeszcze niedawno, kiedy Internet się rozwijał, reklama w postaci banera na każdej stronie nie była niczym nietypowym. W ten sposób agencja reklamowa mogła w łatwy sposób dotrzeć do klienta, a sama reklama zwracała koszt utrzymania serwera i pracy administratorów.

Dziś reklamowanie się w internecie stało się jeszcze popularniejsze, a sama reklama bardziej spersonalizowana. Każda agencja reklamowa może wykupić dostęp do Big Data, czyli informacji o nawykach i gustach klientów i działać w taki sposób by reklama trafiła bezpośrednio w odbiorcę. Minusem takiego rozwiązania jest to, że strony zaczęły być przeładowane banerami i reklamami do tego stopnia, że sami użytkownicy znaleźli sposób na ich blokadę. Pojawił się adblock – czyli bloker reklam. W Polsce korzysta z niego około 1/4 internautów – to sporo, ale mimo to, nadal jest to najpopularniejsza metoda na utrzymanie strony internetowej. Jak przyznają sami użytkownicy, na stronach które lubią i często odwiedzają, a reklama nie jest nachalna, adblocka wyłączają.

Agencje reklamowe jak i sami użytkownicy powinni dojść do porozumienia, jedni tworząc nienachalne reklamy, drudzy nie blokować ich. W ten sposób ta symbioza między reklamodawcą a użytkownikiem, może trwać w zgodzie. Reklama dotrze tam gdzie dotrzeć – do użytkownika który będzie zainteresowany kupnem produktu, a strona internetowa będzie miała się z czego utrzymać.

Źródło: LedArt strona firmowa